Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kiton z miasteczka Pasłęk. Mam przejechane 4401.87 kilometrów w tym 360.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.53 km/h i tak jest w sam raz.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Dane wyjazdu:
35.70 km 0.00 km teren
01:25 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:47.80 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ognisko w Stankowie

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Korzystając z zaproszenia jednej z klas wsiadłem na rower i pokręciłem do pracy, choć weekend miałem już rozpoczęty.
Miło wiejący, sprzyjający wietrzyk pomagał jechać w dobrym tempie, czego skutkiem było pobicie rekordu czasu dojazdu do pracy rowerem górskim. Na miejsce dotarłem w czasie 35 minut.
Kilkuminutowy odpoczynek w zacienionym miejscu i za chwilę wcinałem przygotowaną na ogniu kiełbaskę ;)
Potem jeszcze miłe rozmowy prowadzone przy dogasającym ognisku i można było wracać do domu.
Powrót w dużo spokojniejszym tempie, bo w towarzystwie koleżanki, i czas dojazdu do domu równe 50 minut.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
34.70 km 0.00 km teren
01:16 h 27.39 km/h:
Maks. pr.:48.90 km/h
Temperatura:24.0
HR max:175 ( 93%)
HR avg:150 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1262 kcal

rowerem do pracy

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Kolejny wyjazd z serii "rowerem do pracy".
Korzystając z kolejnego dnia słonecznej pogody, już drugi raz w tym tygodniu śmignąłem do pracy rowerkiem.
Jazda do Stankowa okazała się czystą przyjemnością. Wiatr w plecki poskutkował świetnym tempem, a co za tym idzie czasem jazdy. 17 kilometrów udało mi się pokonać w czasie 32 minut, ze śrenią prędkością 29,9 km/h. Niestety ostatnie 700 metrów wiodące po betonowych płytach spowolniło nieco moje tempo jazdy i pod szkołą byłem z czasem 35 minut.
Po trzech lekcjach przyszedł czas na powrót. Tym razem niestety wiatr był mniej łaskawy i przez całą drogę powrotną obwiewał moją twarz, skutecznie obniżając dzisiejsze osiągi.
Do domu dotarłem w 44 minuty, choć ogólny wynik i tak stoi na całkiem przyzwoitym poziomie.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
34.50 km 0.00 km teren
01:19 h 26.20 km/h:
Maks. pr.:48.90 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 610 kcal

Stankowo (do pracy i spowrotem)

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0

Kolejny z tegorocznych wyjazdów do pracy.
Tym razem postanowiłem pojechać szosówką. Jazda oczywiście okazała się dużo fajniejsza i szybsza niż "góralem", jednak trochę mnie wytelepało na drogowych wybojach i nierównościach. No ale coś za coś.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:30 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:51.10 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pasłęk i okolice...

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0

Po powrocie z pracy i zjedzeniu obiadku. Udałem się na przejażdzkę celem spalenia pochłoniętych kalorii. Pierwsze ruchy rowerową korbą tradycyjnie zaniosły mnie do Parku Ekologicznego. Pojedyncze okrążenia wokół Zakrzewka II, jeziorka miejskiego i lasku, po czym powrót do centrum i kilka kręgów po miejskich uliczkach. Aby zapobiec miejskiej monotonii pojechałem w stronę nowej trasy S-7, wzdłuż której przejechałem przez całą rozciągłość Pasłęka. Po ponownym wjeździe do miasta znowu pomknąłem do Parku Ekologicznego, gdzie okrążyłem oba zbiorniki wodne oraz przejechałem kilkoma leśnymi traktami. W mieście spotkałem Sławka i razem zrobiliśmy jeszcze kilka kilometrów, rozprawiając na tematy rowerowe oczywiście.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
10.20 km 0.00 km teren
00:28 h 21.86 km/h:
Maks. pr.:48.40 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

terenowo

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

...Po pierwszych tegorocznych kilometrach na szosówce, przesiadłem się na "górala" i ruszyłem w teren. Zgodnie z tradycją ruszyłem w kierunku Parku Ekologicznego. Kółko wokół jeziorka miejskiego, następnie Zakrzewko II i kilka rundek po leśnych drogach, w celu dobicia dystansu dziennego do 30 kilometrów. Po czym powrót do domu. Swoją drogą pierwszy raz zrobiłem taki eksperyment i przesiadłem się bezpośrednio z kolarki na górala i muszę przyznać, że bardzo dziwne uczucie - tak jakbym jechał "na kapciu", inne siodełko i tak jakoś szybko się pedałowało, ale kilka minut i wszystko było OK!
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
20.60 km 0.00 km teren
00:50 h 24.72 km/h:
Maks. pr.:48.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Krasin szosówką

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Pierwsza tegoroczna jazda szosówką, to trasa Pasłęk - Krasin - Pasłęk oraz kilka rundek po ulicach Pasłęka. W sumie 20 kilometrów przejechanych z dość dobrą średnią. Po niespełna godzinie przesiadłem się na mojego Krossa i ruszyłem w teren.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
29.00 km 0.00 km teren
01:26 h 20.23 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Okolice Pasłęka...

Czwartek, 25 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

Wychodząc dziś na rower, miałem zamiar ponownie zrobić minimun 30 kilometrów, tak jak dzień wcześniej. Pierwsze ruchy korbą skierowały mnie w strone węzła Pasłęk-Południe, skąd skierowałem się na "stara trasę" E-7. po kilku kilometrach skręciłem w stronę Krosna a następnie Rzecznej i Zielonego Grądu. Po przejechaniu węzła Pasłęk-Północ kierowałem się do Pasłęka. Po drodze, na wysokości pola golfowego Sand-Vallej dogoniłem bikera, którym okazał się być Słoik. Wspólnie wrobilismy niedługi dystans, po czym postanowiłem odwiedzić w ramach tradycji Park Ekologiczny. Kilka kółek po leśnych ścieżkach oraz wokół Zakrzewka i jazda w stronę miasta. Jadąc jedną z miejskich ulic spotkało mnie niezbyt miłe doświadczenia.
Około 50 metrów przede mną jechały dwie młode rowerzystki. Nagle jedna z nich przewróciła się uderzając głową o asfalt. Podjechałem czym prędzej w celu udzielenia pomocy. Okazało się, że dziewczyna ma atak padaczki i dość rozległe obrażenia głowy i twarzy. Jeden z przechodniów wezwał pogotowie. Po kilku minutach dziewczyna karetką odjechała do szpitala. Wszystko działo się przy szpitalu dziecięcym, z którego okien wyglądały panie pielęgniarki. Dopiero na moją wyraźną prośbę przyniosły gazy aby zatamować krwawiące rany dziewczyny.
Po tym dość traumatycznym przezyciu jakoś straciłem ochotę na dalszą jazdę i wróciłem do domu.
Od dziś chyba jeźdzę w kasku.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
31.00 km 0.00 km teren
01:35 h 19.58 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miasto i Park Ekologiczny

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

Pierwsze kilometry dzisiejszej jazdy to Park Ekologiczny i Zakrzewko II. Następnie kilka kółek po miejskich ulicach w ramach COM-u ;), i ponownie Park Ekologiczny i Zakrzewko, po czym znów przyszła kolej na miejskie ulice. Takich interwałów było jeszcze 2, po czym wróciłem do domku zamykając dzienny dystans na 31 kilometrach.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
20.40 km 0.00 km teren
01:00 h 20.40 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miejskie trakty

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

Popołudniowa jazda po ulicach Pasłęka, oraz troszkę terenu wokół Parku Ekologicznego i Zakrzewka II.
Kategoria standard


Dane wyjazdu:
34.80 km 0.00 km teren
01:27 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:44.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerem do pracy

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

Pierwszy tegoroczny wyjazd z serii "rowerem do pracy".
Korzystając z ładnej pogody postanowiłem wybrać się dziś rowerkiem do pracy, do Stankowa. Wiaterek wiał z południa dając ciepły powiew, który jednak nieco utrudniał jazdę. Po 44 minutach dotarłem na miejsce. Po czterech lekcjach przyszedł czas na powrót do domu. 2/3 drogi powrotnej to jazda w fajnym tempie z wiatrem wiejącym w plecy. jednak ostatnie 5 kilometrów trasy, wiodącej pod górę, oraz wiatr skutecznie spowolniło tempo jazdy i do domu dotarłem z czasem 43 minuty.
Kategoria standard