Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kiton z miasteczka Pasłęk. Mam przejechane 4401.87 kilometrów w tym 360.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.53 km/h i tak jest w sam raz.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Dane wyjazdu:
29.00 km 0.00 km teren
01:26 h 20.23 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Okolice Pasłęka...

Czwartek, 25 kwietnia 2013 · dodano: 26.04.2013 | Komentarze 0

Wychodząc dziś na rower, miałem zamiar ponownie zrobić minimun 30 kilometrów, tak jak dzień wcześniej. Pierwsze ruchy korbą skierowały mnie w strone węzła Pasłęk-Południe, skąd skierowałem się na "stara trasę" E-7. po kilku kilometrach skręciłem w stronę Krosna a następnie Rzecznej i Zielonego Grądu. Po przejechaniu węzła Pasłęk-Północ kierowałem się do Pasłęka. Po drodze, na wysokości pola golfowego Sand-Vallej dogoniłem bikera, którym okazał się być Słoik. Wspólnie wrobilismy niedługi dystans, po czym postanowiłem odwiedzić w ramach tradycji Park Ekologiczny. Kilka kółek po leśnych ścieżkach oraz wokół Zakrzewka i jazda w stronę miasta. Jadąc jedną z miejskich ulic spotkało mnie niezbyt miłe doświadczenia.
Około 50 metrów przede mną jechały dwie młode rowerzystki. Nagle jedna z nich przewróciła się uderzając głową o asfalt. Podjechałem czym prędzej w celu udzielenia pomocy. Okazało się, że dziewczyna ma atak padaczki i dość rozległe obrażenia głowy i twarzy. Jeden z przechodniów wezwał pogotowie. Po kilku minutach dziewczyna karetką odjechała do szpitala. Wszystko działo się przy szpitalu dziecięcym, z którego okien wyglądały panie pielęgniarki. Dopiero na moją wyraźną prośbę przyniosły gazy aby zatamować krwawiące rany dziewczyny.
Po tym dość traumatycznym przezyciu jakoś straciłem ochotę na dalszą jazdę i wróciłem do domu.
Od dziś chyba jeźdzę w kasku.
Kategoria standard



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pkres
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]