Info
Więcej o mnie.

Moje rowery
Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec2 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty1 - 0
- 2013, Październik7 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 4
- 2013, Sierpień14 - 4
- 2013, Lipiec6 - 2
- 2013, Czerwiec25 - 3
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2012, Październik6 - 2
- 2012, Wrzesień16 - 2
- 2012, Sierpień11 - 0
- 2012, Lipiec12 - 0
- 2012, Czerwiec15 - 0
- 2012, Maj6 - 0
- 2012, Kwiecień9 - 0
- 2012, Marzec3 - 0
Dane wyjazdu:
9.40 km
0.00 km teren
00:21 h
26.86 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:32.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
dom-praca-dom x 2
Poniedziałek, 18 czerwca 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 0
Podobnie jak w niedzielę. Kategoria standard
Dane wyjazdu:
9.40 km
0.00 km teren
00:21 h
26.86 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
dom-praca-dom x 2
Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 0
Z racji dzisiejszego dyżuru na "orliku" zrobiłem trasę dom-praca-dom dwukrotnie, robiąc sobie w trakcie pracy przerwę obiadową, na którą śmignąłem do domku. Kategoria standard
Dane wyjazdu:
12.00 km
0.00 km teren
00:26 h
27.69 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:HAIbike TOUR
Pasłęk-Krasin-Pasłęk
Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 0
W ramach rozgrzewki przed wieczornym kibicowaniem reprezentacji Polski śmignąłem do Krasina, gdzie zrobiłem nawrót o 180 stopni aby powrócić do Pasłęka, przyodziać się w barwy narodowe i zasiąść przed ekranem telewizora. Niestety nie udało się naszym awansować :( Kategoria standard
Dane wyjazdu:
31.60 km
0.00 km teren
01:15 h
25.28 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
XXIV Elblaski Alleycat
Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 0
Wczoraj zadebiutowałem jako uczestnik Elbląskiego Alleycata. Jako nowicjusz i średni znawca Elbląga podłączyłem się do Zadla i jego dwójki znajomych. Punktualnie o godz 18 Marecki dał sygnał do otwarcia kopert. Wszyscy dokładnie zaczęli śledzić trasę i nanosić punkty kontrolne, po czym każdy ruszył według swojej koncepcji. Do znalezienia i opisania było łącznie 11 punktów rozmieszczonych w różnych miejscach Elbląga, mniej lub bardziej ukrytych. Naszej grupce najwięcej problemu sprawiło znalezienie punktu na ul Garncarskiej oraz św. Floriana. W trakcie jazdy nasza czwórka podzieliła się na dwie pary i odtąd wspólnie pedałowaliśmy tylko ja i Zadlo. Po odnalezieniu i opisaniu wszystkich punktów dotarliśmy na miejsce mety do Parku Bażantaria. Miejsce trzydzieste może nie jest szczytem marzeń, ale jak na debiut oraz słabe rozeznanie w elbląskich "zakamarkach", w grupie 77 zgłoszonych nie jest złe. Na koniec mały posiłek przy wspólnym ognisku i powrót do domu - już samochodem z moimi dziewczynami.
Z Czarnym i Żądłem na mecie© kiton

po elbląskim alleycat-ie© kiton

mój numer startowy© kiton

pamiątkowa szprychówka© kiton
Kategoria alleycat
Dane wyjazdu:
56.70 km
0.00 km teren
02:11 h
25.97 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
Pasłęk-Elbląg-Pasłęk
Piątek, 8 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0
Wybrałem się dziś do Elbląga w poszukiwaniu haka tylnej przerzutki do ramy alu. Droga w tamtą stronę przebiegała super, wiaterek w plecy i dość płaska trasa dała średnią prędkość 28,2 km/godz. Po przyjeździe do Elbląga zrobiłem objazd sklepów rowerowych, ale pomiędzy kolejnymi sklepami musiałem robić sobie przerwy ze względu na obficie padający deszcz. W sumie ponad półtorej godziny wyszło mi stania pod drzewami lub jakimiś daszkami :( Na domiar złego nie kupiłem potrzebnego mi haka, był w jednym sklepie (na Gwiezdnej) ale krzyczeli jak za zboże więc nie wziąłem. Udałem się więc w drogę powrotną do Pasłęka, i tu porażka - wiaterek który wiał wcześniej lekko w plecy zamienił się w dość silne podmuchy w twarz, do tego kilka podjazdów zrobiło swoje drastycznie obniżając średnią prędkość i skutecznie obniżając siłę w nogach.Na jednym z podjazdów przystanąłem na chwilkę aby zrobić taką fotkę.

jezioro Drużno© kiton
Kategoria wycieczki
Dane wyjazdu:
25.10 km
3.00 km teren
01:08 h
22.15 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
Miejskie kręgi
Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 08.06.2012 | Komentarze 0
Wieczorkiem naszła mnie chęć pokręcenia korbą w moim Krossie. Ponieważ nie miałem pomysłu gdzie pojechać, udałem się do Pasłęckiego "Parku ekologicznego", aby na łonie natury opracować trasę wycieczki. I tam spotkałem kolegów rowerzystów ;) Po półgodzinnej rozmowie na tematy związene z rowerami oczywiście, wymianie doświadczeń i poglądów zdecydowaliśmy trochę pojeździć w trio. Obraliśmy azymut na Gołąbki, gdzie odwiedziliśy strzelnicę sportową, przy której zrobiono zagrodę dla dzików
dziki w "dziczej zagrodzie" przy strzelnicy sportowej koła łowieckiego "Bóbr"© kiton
Po wizycie u dzików ruszyliśmy w stronę Kolonii Rogajny i do Pasłęka, po którym zrobiliśmy kilka ładnych kręgów po głównych alteriach miasta ;)
Postanowiliśmy sprawdzić także jak wygląda nowo otwarty węzeł komunikacyjny Pasłęk-południe na budowanej trasie S7.

węzeł Pasłęk-południe© kiton

węzeł - widok od strony Nowej Wsi© kiton

węzeł Pasłęk-południe© kiton

most kolejowy nad trasą S7© kiton
Po powrocie do Pasłęka zrobiliśmy jeszcze kilka rundek po ścieżkach rowerowych i powróciliśmy do swoich domów.
Dane wyjazdu:
24.40 km
15.00 km teren
01:04 h
22.88 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
koniec maja w "parku ekologicznym"
Czwartek, 31 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0
Na pożegnanie maja postanowiłem pokręcić trochę w terenie. Wybór padł na "park ekologiczny". Kilka rundek wokół jeziorka miejskiego i Zakrzewka II. Trzykrotna wizyta w Gołąbkach i jazda po mocno zarośniętych leśnych ścieżkach dało w sumie prawie 25km, przejechanych w bardzo fajnym tempie.Dane wyjazdu:
96.80 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
rowerem do pracy
Czwartek, 31 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0
W całym miesiącu maju jeżdząc rowerem do pracy uzbierało się prawie 100 km. Dokładnie 96,8 km. Ponieważ odległość od mojego domu do pracy nie jest zbyt duża (2,2 km) dystans z całego miesiąca nie powala, tymbardziej że odpadł dłuuuuugi weekend, matury itp. Ale zawsze coś, no i oszczędność na paliwie ;)Dane wyjazdu:
30.00 km
8.00 km teren
01:10 h
25.71 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
okolice Pasłęka z Harym
Wtorek, 15 maja 2012 · dodano: 16.05.2012 | Komentarze 0
Wybrałem się dziś aby pojeżdzić trochę "po mieście" ponieważ było już dosyć późno. Na początku udałem się do "parku ekologicznego". Spotkałem tam kolegę również pasjonata jazdy na rowerze i po krótkiej ale treściwej rozmowie zdecydowaliśmy się na wspólną jezdę. Ruszyliśmy w stronę "Zakrzewka", skąd skręciliśmy do Gołąbek i nową drogą do Rogajn, potem Gryżyna i powrót do Pasłęka, gdzie zrobiliśmy jeszcze kilka "kręgów" po miejskich ulicach w całkiem fajnym tempie.Dane wyjazdu:
22.00 km
0.00 km teren
01:10 h
18.86 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
z moimi dziewczynami wdłuż kanału
Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 16.05.2012 | Komentarze 0
Ponownie wybrałem się z moją żonką i córcią na wspólny wypad rowerowy. Tym razem trasa prowadziła przez Pasłęk-Nową Wieś-Rydzówkę-Kąty-Krasin-Pasłęk. Po dojechaniu do pochylni Kąty spędzilismy tam dłuższą chwilę, robiąc przy okazji sporo fotek, a Ola oczywiście nie byłaby sobą, gdyby nie wrzuciła kilku kamieni do wody ;) Po kilkuminutowej przerwie ruszyliśmy wzdłuż kanału elbląskiego w kierunku pochylni Oleśnica. Następnie odbiliśmy w stronę Krasina, gdzie zajechaliśmy do siostry, zwabieni zapachem grilla. Chciał nie chciał "wbiliśmy" się na małą wyżerkę ;) Po uzupełnieniu sił wróciliśmy do domku. To najdłuższa trasa moich dziewczyn w tym sezonie.




Kategoria wycieczki