praca

Środa, 9 października 2013 · dodano: 09.10.2013 | Komentarze 0

tak jak wczoraj. bez szału.

do pracy

Środa, 9 października 2013 · dodano: 09.10.2013 | Komentarze 0

Kolejny króciutki wyjazd do pracy.

Kanał elbląski

Sobota, 5 października 2013 · dodano: 08.10.2013 | Komentarze 0

Popołudniowe kręconko ze szwagrem.
Po kilku dniach bezrowerowych, spowodowanych trybem pracy, znalazłem troszkę czasu w natłoku zajęć związanych z niedzielnym chrztem naszego synka i pojechałem ze szwagrem oblookać postęp prac modernizacyjnych nad kanałem elbląskim.
Trasa: Pasłęk-Krasin-pochylnia Oleśnica-pochylnia Całuny-Jelonki-Nowe Kusy-Krosno-Pasłęk. Po powrocie do rodzimego grodu przejechaliśmy jeszcze "ścieżką zdrowia" do Parku ekologicznego, po czym wróciłem do dalszego wypełniania domowych obowiązków.

dom-praca-dom

Poniedziałek, 23 września 2013 · dodano: 24.09.2013 | Komentarze 2

Jak w temacie. Niestety to już nie praca w Stankowie, gdzie w obie strony wychodziło 35 km :(

terenowo z grupą pasłęcką

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 22.09.2013 | Komentarze 0

Na ten dzień zostało zaplanowane na jeziorku miejskim spotkanie pasłęckich pasjonatów jazdy na rowerach górskich.
Celem spotkania było zasięgnięcie opinii na temat powołania pasłęckiej grupy osób lubiących ten rodzaj aktywności fizycznej.
Na umówione miejsce zbiórki przybyło 9 osób. Miało być kilka więcej, ale z powodu różnych spraw nie mogły przybyć.

Na miejscu zbiórki © kiton

Po kilku minutach rozmów i ustaleń dotyczących powstania grupy i ewentualnego cyklu spotkań, całą grupą ruszyliśmy przejechać kilka kilometrów.
Trasa wiodła przez Zakrzewko II, Gołąbki, strzelnicę sportową, Leżnice, Rogajny, Gryżynę, Majki. Tu krótki postój, po którym odłączył się Marek i ja, gdyż wzywały mnie obowiązki domowe. Reszta grupy ruszyła dalej w stronę Zielonki.
Ja wróciłem już asfaltem, starą siódemką, zmagając się z mocnym przeciwnym wiatrem.
I tak powstała pasłęcka grupa pod nazwą "Mustang team" ;)

Rajd "Z Fidelitas po zdrowie"

Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 2

Dziś miała miejsce siódma edycja imprezy pod nazwą "Z Fidelitas po zdrowie".
W tym roku zmieniła się niestety forma rajdu i wszyscy zgłoszeni startowali na jednej trasie, skutkiem czego było skrócenie dystansu do 37 km i częśte postoje, mające na celu czekanie na tych co wolniej jadą.
Wspólnie ze szwagrem stwierdziliśmy, że sam dystans rajdu pozostawi pewien kilometrowy niedosyt, postanowiliśmy więc na start pojechać na dwóch kołach.
Wyruszyliśmy zatem z Pasłęka i po godzinie byliśmy już na elbląskim Placu Jagielończyka. Szybka rejestracja w biurze rajdu i skoczyliśmy do Biedronki na małe zakupy. Potem jeszcze do bażantarni, gdzie umówiliśmy się z Tomkiem, który wiózł jeszcze smar do przesmarowania suportu, który coś postukiwał.
Chwilę po tym jechaliśmy już na miejsce startu do rajdu.
Tradycyjnie jeszcze pamiątkowa fotka i można było śmigać w trasę.

Ekipa z Pasłęka © kiton

Elbląg (12 Lutego, Hetmańska, 1000-lecia, Warszawska)-Raczki-Tropy Elbląskie-Węgla Żukowo-Krzewsk-Żurawiec-Tropy Elbląskie-Raczki-Elbląg (Warszawska,1000-lecia,Hetmańska,12-Lutego,Królewiecka,Marymoncka,Bażantarnia).
Na mecie przyszedł czas na relaksik i uzupełnienie strat energii.
Po zakończeniu imprezy wsiedliśmy na rowery i pokręciliśmy do Pasłęka.
Kolejny weekend można zaliczyć do udanych rowerowo.

wieczorne kilometry

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 0

Wieczorne kręconko na myjkę, a potem smarowanie przed jutrzejszym Fidelitasem.

Aniołowo

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 06.09.2013 | Komentarze 0

Kolejny wyjazd w towarzystwie szwagra.
Postanowiłem pokazać mu dziś wieś Aniołowo, będącą ponoć najatrykcyjniejszą wsią powiatu elbląskiego w plebiscycie bodajże z 2008 roku. Ja w prawdzie nie mam pojęcia co jest tam atrakcyjnego, chyba wszechobecne rzeźby aniołów, no ale cóż, o gustach się nie dyskutuje.
Ruszyliśy w stronę Marianki, gdzie mieliśmy dwa warianty dojazdu do Aniołowa - krótszy żółtym szlakiem z Marianki i dłuższy przez Borzynowo. Oczywiście wybór padł na trasę dłuższą.
W Borzynowie skręciliśmy w leśną drogę prowadzącą do Aniołowa, i po niespełna 3 kilometrach osiągnęliśmy cel naszej wycieczki.
Tu musiałem zostawić szwagra i bardzo porządnym tempem wrócić do Pasłęka, gdyż moja córcia bardzo źle się poczuła.
Powrót do domu przez Zielony Grąd, Rzeczną i Krosno.

Z Olcią na Krasin

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 06.09.2013 | Komentarze 0

Pojechałem dziś z córcią w odwiedziny do siostry, do Krasina.
Po dojechaniu na miejsce Ola rzuciła się w "wir" zabawy z kuzynem Kubusiem, a ja delektowałem się herbatką.
Ponad godzinna wizyta szybko minęła i trzeba było wracać do domu.

Popołudniem ze szwagrem

Środa, 4 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 0

Po trzech dniach przerwy po Helu, spowodowanej niesprzyjającą pogodą, zdecydowaliśmy dziś ze szwagrem o zrobieniu jakiejś traski.
Pojechaliśmy trasą Pasłęk-Krasin-Śliwice-Jelonki-Nowe Kusy-Krosno-Pasłęk.