Info
Więcej o mnie.

Moje rowery
Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec2 - 0
- 2014, Marzec3 - 0
- 2014, Luty1 - 0
- 2013, Październik7 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 4
- 2013, Sierpień14 - 4
- 2013, Lipiec6 - 2
- 2013, Czerwiec25 - 3
- 2013, Maj11 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec3 - 0
- 2012, Październik6 - 2
- 2012, Wrzesień16 - 2
- 2012, Sierpień11 - 0
- 2012, Lipiec12 - 0
- 2012, Czerwiec15 - 0
- 2012, Maj6 - 0
- 2012, Kwiecień9 - 0
- 2012, Marzec3 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2012
Dystans całkowity: | 484.80 km (w terenie 19.30 km; 3.98%) |
Czas w ruchu: | 19:28 |
Średnia prędkość: | 24.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.20 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 30.30 km i 1h 13m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
70.30 km
0.00 km teren
02:32 h
27.75 km/h:
Maks. pr.:55.70 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:HAIbike TOUR
VI Rajd Rowerowy "Z Fidelitas po zdrowie"
Niedziela, 9 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 0
W niedzielę odbył się długo oczekiwany VI Rajd "Z Fidelitas po zdrowie".Po wczesniejszym zgłoszeniu wystartowałem razem z Jarem i jego kumplem Tomkiem.
Pogoda tego dnia była jak na zamówienie - słonecznie i ciepło.
Zgodnie z założeniami w rajdzie mogło wystartować 500 osób i na 2 dni przed startem lista została zamknięta. Na długiej trasie Elbląg-Frombork-Elbląg, liczącej 70 kilometrów wystartowało, jak się okazało na mecie 108 osób. Zdecydowanie większa liczba zdecydowała się na krótszą, rodzinną, 26 kilometrową trasę.

Rajd Fidelitas© kiton

przed startem© kiton

z córcią© kiton

zerowanie licznika© kiton
Punktualnie o godzinie 11 wszyscy startujący, w eskorcie policji i pilotów na motocyklach udali się na trasy rajdu.

no i w drogę...© kiton
Liczne i długie podjazdy na dużej trasie dały się we znaki wielu rowerzystom. Wytchnienie przynosiły jednak równie długie i przyjemne zjazdy, na których można było rozwijac calkiem fajne prędkości. Zmęczenie rekompensowały także widoki na Zalew Wiślany.

Widok naa Zalew© kiton
Na czele rajdu znajdowała się około dwudziestoosobowa grupka "zawodowców", która uzyskała we Fromborku około 3 km przewagi nad nami.
Po nawrocie dołączyliśmy z Jarkiem do trójki dobrze pedałujących bikerów i wspólnie pokręciliśmy w kierunku mety w Bażantarni. "Połykając" po drodze jeszcze dwóch rowerzystów stworzyła się 7-osobowa tzw "grupka pościgowa" :)

grupa pościgowa© kiton

na mecie w Bażantarni© kiton
Na mecie okazało się, że nie byłem jedynym przedstawicielem Pasłęka w rajdzie.

pasłęcka ekipa© kiton
Kategoria rajdy
Dane wyjazdu:
10.20 km
3.70 km teren
00:32 h
19.12 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
wieczorne miasto
Piątek, 7 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 0
Wieczorna jazda w ramach standardu. Żeby tradycji stało się zadość kierunek Park Ekologiczny-Zakrzewko-Stare Miasto, mała pauza u rodziców i jeszcze kilka kręgów po ścieżkach rowerowych. Kategoria standard
Dane wyjazdu:
30.50 km
0.00 km teren
01:27 h
21.03 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
Zielonka Pasłęcka + park ekologiczny
Czwartek, 6 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 0
Wyjazd z cyklu rodzinnych wycieczek rowerowych.Tym razem celem naszej popołudniowej jazdy była Zielonka Pasłęcka, a dokładniej Sanktuarium Jezusa Miłosiernego. Zabraliśmy naszą córcię aby pokazać wybudowaną w latach 1986-87 Golgotę z polnych kamieni.

tablica na Golgocie© kiton

Golgota w Zielonce© kiton

cel wycieczki - Zielonka Pasłęcka© kiton

wieża kościoła© kiton

przy fontannie© kiton

pamiątkowa tablica© kiton
Po powrocie do Pasłęka samodzielnie dokręciłem jeszcze kilka kilometrów wokół Parku Ekologicznego i jeziorka miejskiego oraz pasłęckiej starówki.
Kategoria wycieczki
Dane wyjazdu:
10.40 km
0.00 km teren
00:31 h
20.13 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
Po mieście
Poniedziałek, 3 września 2012 · dodano: 03.09.2012 | Komentarze 0
Standard po mieście w celu załatwienia kilku spraw (PZU, praca, dom itp.) Kategoria standard
Dane wyjazdu:
105.20 km
0.00 km teren
04:15 h
24.75 km/h:
Maks. pr.:45.40 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:HAIbike TOUR
Stegna
Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 03.09.2012 | Komentarze 0
Na zakończenie wakacji udało się w końcu zrealizować wcześniej planowowaną wyprawę do Stegny.Wyjechałem z Pasłęka o godzinie 9:00 i po równo godzinie dojechałem do Elbląga; pod dom Jara, skąd wspólnie ruszyliśmy na podbój Stegny.
Niestety jazdę w dobrym tempie skutecznie uniemożliwiał wiatr wiejący prosto w twarz.
Nasza trasa wiodła przez Kępki, Marzęcino i Tujsk. Po godzinie i 40 minutach ciężkiej jazdy dotarlismy do celu naszego wyjazdu i "zakotwiczyliśmy" na plaży miejkiej w Stegnie, gdzie spędziliśmy troszkę czasu. W planach była kapiel w morzu, jednak temperatura wody i wiejący wiatr sprawiły iż ten element wyjazdu nie doszedł do skutku.
Po kilkunastu minutach relaksu i rozmowach z bikerem z Tczewa, którego wyprzedziliśmy za Tujskiem i którego dowieźliśmy na kole do Stegny, udaliśmy się do baru celem zamówienia kebabów. Potem jeszcze lody, po których przyszedł czas na powrót do domu; tym razem w nieco lepszych warunkach, gdyż na dużej częsci trasy wiatr wiał w plecy.
Po około póltoragodzinnej jeździe dotarliśmy do Elbląga.

Na plaży w Stegnie© kiton

Zjeżdzalnie wodne© kiton

z rufy kutra© kiton

Kuter rybacki w Stegnie© kiton

Kolejka wąskotorowa© kiton

zabawy tatusia ;)© kiton
Kategoria wycieczki
Dane wyjazdu:
12.20 km
2.30 km teren
00:46 h
15.91 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:KROSS level A2
wieczorkiem z dziewczynami...
Sobota, 1 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 0
Po powrocie z pracy i niezbyt długim odpoczynku, wybralismy się z moimi dziewczynami na wieczorne rowerowanie. Ponieważ było dość późno i zmierzch zbliżał się wielkimi krokami postanowiliśmy zrobic pętelkę Pasłęk-Gołąbki-Zakrzewko-Pasłęk. Na koniec jeszcze runda po starówce, gdzie zatrzymaliśmy się na lody. Po ich konsumpcji, jadąc w blasku miejkich latarni wróciliśmy do domu.Była to dla mnie taka mała rozgrzewka przed jutrzejszą Stegną.
Kategoria standard